Taboret zaczęliśmy robić i 10 lat temu. Kolega przyniósł mi czerwoną lampę uliczną, która znalazł na drodze po wypadku.
Lampa jest bardzo wytrzymała i elastyczna. Siedzisko pod wpływem ciężaru ugina się i można się wygodnie rozsiąść.
Przy wstawaniu siedzisko się szybko odgina i klepie w tyłek.
Tak właśnie wygląda molestujący taborecik.
![](https://b.112358.org/wp-content/uploads/2023/03/QS4A6119-1024x683.jpg?v=1678217666)
![](https://b.112358.org/wp-content/uploads/2023/03/taboret-z-lampy.jpg)