Teraz jest dobry okres na zbieranie nasion i ich wysiewanie.
Nasiona kupione w sklepie są drogie, a można przecież je samemu zdobyć z roślin.
Dużo warzyw i owoców kupujemy razem z nasionami, wystarczy je wyciągnąć.
Pomidory, ogórki, papryki, dynie, kabaczki, cytryny itp.
Nasiona przed wysianiem dobrze jest podsuszyć, a te z owoców mięsistych (np. pomidor), płuczemy na sitku, a dopiero potem suszymy.
Jemy też różne nasiona warzyw i ziół np. kukurydza, bób, fasola, groszek kminek, koper, len, czarnuszka, słonecznik
One też nadają się do wysiewu na kiełki, lub do hodowli dużych roślin.
Warto też zbierać nasiona innych roślin i rozsiewać je po swojej okolicy, będą pożyteczne dla ludzi, ptaków i owadów.
Mam taki duży słoik, do którego wrzucam różne nasiona roślin dzikich i później je rozsiewam w miejscach zdominowanych przez pojedyncze gatunki.
Dzięki temu brzydkie trawniki zamieniają się w kwieciste łąki
Można też zbierać nasiona roślin na spacerach, najlepiej jesienią, bo wtedy jest ich najwięcej i łatwiej rozpoznać rośliny.
Uproszczona zasada jest taka, że ciemne nasiona są dojrzałe i gotowe do zbioru.
Nasiona mają niesamowite kształty i kolory. Można je zbierać jak znaczki, używać do instrumentów muzycznych, grzechotek i kijów deszczowych.
Można też z nich robić ozdoby i naturalną biżuterię. Można je też oczywiście zasiać.
Nie każde od razu wyrosną, wiele z nich w ogóle nie wyrośnie, bo są krzyżówkami i tylko pierwsze pokolenie jest bujne i płodne.
Wiele nasion potrzebuje sygnału do wzrostu, przemrożenia, zgniecenia lub przetrawienia. Dopiero wtedy czekają na odpowiednią temperaturę.
Nie jest to zależne od Ciebie i nie ma co się zniechęcać jeśli nie wykiełkują od razu, zobaczysz zresztą, że więcej będzie sukcesów.
Można wysiewać do doniczek lub leniwie rzucić gdzieś w trawę.
Można też po partyzancku sadzić w różnych miejscach. Polecam bombardowanie kulkami zmieszanych nasion z ziemią i nawozem 😀
Można użyć procy i zasadzić coś gdzieś znienacka.
Nasiona to też karma dla ptaków zimą i zaraźliwa pasja dla ludzi.